czwartek, 18 kwiecień 2024

Spis treści

FOTO 1/2010 wkrótce w sprzedaży!
  • Arek Kempka uchyla rąbka tajemnicy swych zachwycających fotografii z wodą w roli głównej,
  • przeglądamy najnowszy kalendarz Lavazza,
  • zgłębiamy tajniki braketingu - funkcji powszechnej, ale czy do końca właściwie wykorzystywanej?
  • testujemy aparat Sony A550, Panasonic GF-1, Sony A850,
  • wśród obiektywów testujemy standardowe zoomy Olympusa,
  • rozpoczynamy warsztat fotografa przyrodnika - styczniowe klimaty,
  • spróbujemy fotografować nocą,
  • w trzeciej części poradnika "Monitor dla fotografa" przedstawiamy rynkową ofertę monitorów profesjonalnych oraz radzimy, na jakie parametry użytkowe zwracać uwagę,
  • jak co miesiąc - relacje z wystaw, konkursów i innych wydarzeń fotograficznych.
Zapraszamy do lektury. FOTO 01/2010 już w sprzedaży!
Rok 35-lecia

FOTO 1/2010Nowy Rok tradycyjnie już rozpoczynamy prezentacją kalendarza. W tym roku to Lavazza – bo zdjęcia z niego wydają się najbardziej interesujące. Nie sztuka jest wydać kalendarz, wiele wysiłku trzeba, by stał się on przedmiotem powszechnego pożądania. Od lat prym wiódł kultowy kalendarz Pirelli, głośno o nim było ze względu na zawartość i autorstwo. Zdaje się jednak, że pomysły się wypalają, a nowe realizacje nie są tak rewelacyjne. Ubiegłoroczny kalendarza Lavazzy, którego autorką była Annie Leibowitz i tegoroczny ze zdjęciami brytyjskiego fotografa mody – Milesa Aldridge’a dowodzą jednak, że kalendarz, a szczególnie zleceniodawca, może być jedynie pobudzającą inspiracją. W efekcie powstały wspaniałe obrazy łączące włoski wdzięk i włoską muzykę w stylu Futuretro, które można zobaczyć także na naszych łamach.

Coś miłego dla oka to nie tylko zdjęcia do kalendarza, to także efekty pracy fotografa zajmującego się na co dzień laniem wody. Nie żartuję, Arek Kempka dosłownie litrami leje wodę, a w międzyczasie fotografuje. O tym, jak to robi, opowiada w rozmowie z „FOTO”. Swój warsztat fotografa przyrody ujawnia też, dawno u nas nieobecny Robert Dejtrowski. Zdeklarowany miłośnik przyrody i fotografii będzie w tym roku namawiał nas do fotografowania zjawisk występujących w poszczególnych miesiącach. To też będzie swego rodzaju kalendarz, który pod jego kierunkiem każdy może stworzyć we własnym zakresie.

Na koniec informacja jeszcze gorąca – otóż na tegoroczne, listopadowe Paris Photo zaproszone zostały kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska. O tym, kto będzie prezentował swe prace na wystawach w Paryżu, będziemy starali się informować naszych Czytelników na bieżąco.

Rozpoczął się rok 2010, a to oznacza, że wchodzimy w 35 rok istnienia naszego tytułu. Przez te lata „FOTO” zawsze starało się być blisko swych Czytelników, służyć im pomocą i radą, informować o wydarzeniach wielkich i małych. Wiele się zmieniło, niemal w zapomnienie odeszła tradycyjna fotografia, niepodzielnie króluje aparat cyfrowy. Jednak niezmienny jest nasz stosunek do fotografii – będziemy prezentowali tylko tę na najwyższym poziomie artystycznym.

Zbigniew Włodarski

spis treści