Magia wielkich liczb
Na świecie wciąż powstaje coraz więcej fotografii. Fotografują wszyscy. Fotografowanie stało się tak łatwe, jak oddychanie. Dziesiątki tysięcy nadesłanych prac od kilkunastu tysięcy uczestników – zakończony właśnie Wielki Konkurs Fotograficzny National Geographic Polska może poszczycić się takimi, rekordowymi osiągnięciami. Właściwie tylko o World Press Photo słyszy się jeszcze w tych kategoriach – wielkich liczb. Jak wybrać te najlepsze, najciekawsze zdjęcia? Tegoroczne wyniki naprawdę wielkiego konkursu można obejrzeć na naszych łamach, a wybór wydaje się być trafny. Skład sędziowski tak orzekł, więc tego się trzymajmy. Choć gdyby zmieniła się w tym składzie jedna osoba – werdykt mógłby brzmieć zgoła inaczej. Tego nie dowiemy się nigdy. Przecież niesłychanie trudno jest wybrać z takiej masy zdjęć to jedno jedyne, najlepsze. Podczas obrad jury trzeba osiągnąć konsensus – czasem iść na kompromis, czasem dać się przekonać większości. ...
Magia wielkich liczb
Na świecie wciąż powstaje coraz więcej fotografii. Fotografują wszyscy. Fotografowanie stało się tak łatwe, jak oddychanie. Dziesiątki tysięcy nadesłanych prac od kilkunastu tysięcy uczestników – zakończony właśnie Wielki Konkurs Fotograficzny National Geographic Polska może poszczycić się takimi, rekordowymi osiągnięciami. Właściwie tylko o World Press Photo słyszy się jeszcze w tych kategoriach – wielkich liczb. Jak wybrać te najlepsze, najciekawsze zdjęcia? Tegoroczne wyniki naprawdę wielkiego konkursu można obejrzeć na naszych łamach, a wybór wydaje się być trafny. Skład sędziowski tak orzekł, więc tego się trzymajmy. Choć gdyby zmieniła się w tym składzie jedna osoba – werdykt mógłby brzmieć zgoła inaczej. Tego nie dowiemy się nigdy. Przecież niesłychanie trudno jest wybrać z takiej masy zdjęć to jedno jedyne, najlepsze. Podczas obrad jury trzeba osiągnąć konsensus – czasem iść na kompromis, czasem dać się przekonać większości. Jak łatwo w tym wszystkim zgubić fotograficzny diament.
Taki konkurs pokazuje, że fotografuje się tak łatwo, jak oddycha, tyle że oddychać wszyscy muszą, a fotografować już nie koniecznie. Tymczasem okazuje się, że fotografuje się nie tylko w centrum świata – oto w Paryżu odbywa się kolejne biennale Photoquai, w którym biorą udział fotografowie „żyjący na peryferiach świata zachodniego”. I tak okazuje się, że fotografia z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, Afryki i Australii wcale nie jest gorsza od tej naszej, zachodniej. A czasem wręcz bardziej odkrywcza i inspirująca.
Tegoroczne jury Wielkiego Konkursu Fotograficznego National Geographic obradowało przed ekranem telewizyjnym, my chcemy zainteresować najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie profesjonalnych monitorów komputerowych. To na nich skupia się uwaga współczesnych fotografów, na monitorach dokonuje się pierwszych oględzin, a potem obróbki zdjęć. Ważne więc, by obraz na nich wyświetlany był w najwyższej jakości. Jak to osiągnąć – opowiedzą eksperci, którzy nie jeden monitor już kalibrowali.
I jeszcze zaproszenie do lektury – następnego numeru „FOTO”. Znajdzie się w nim kolejny artykuł z cyklu przełamywania tabu fotografii aktu. Sergiusz Mitin pomoże znaleźć właściwą modelkę.
Zapraszamy.
Zbigniew Włodarski