piątek, 22 listopad 2024
vZima zagościła na dobre, zbliżają się wyjazdy na ferie, warto więc poświęcić nieco uwagi naszemu sprzętowi fotograficznemu, którym zechcemy uwieczniać zimowe szaleństwa w warunkach ... ekstremalnych.

Wszystkie aparaty fotograficzne zawierają w swoich instrukcjach obsługi precyzyjnie podany zakres temperatur, w których będą prawidłowo pracować. Niemal zawsze dolnym krańcem tego przedziału jest temperatura 0oC. Czy to znaczy, że zimę aparat powinien spędzić na ciepłej półce? Chyba nie, zwłaszcza że ci sami konstruktorzy, którzy piszą o zerze stopni, jednocześnie wśród programów tematycznych cyfrówek umieszczają automatykę przeznaczoną do fotografowania na śniegu. To wreszcie można, czy nie? ...

Zdjęcie wykonane aparatem Nikon Coolpix S10. Światło słoneczne przebijało przez cienką warstwę chmur, automatyczny dobór balansu bieli spowodował delikatne ochłodzenie obrazu.Zimowa pora to niewątpliwe wyzwanie dla fotografa, które może jednak zaowocować pięknymi zdjęciami. Wystarczy tylko odpowiednia wiedza o posiadanym sprzęcie, prawidłowym posługiwaniu się nim oraz o technice fotografowania.
O tym, że stwierdzenie, iż aparat sam robi zdjęcie, to tylko pusto brzmiące słowa, możemy przekonać się właśnie zimą. Pragniemy zwrócić uwagę na kilka problemów, z którymi można się zetknąć podczas zimowego fotografowania. Pisaliśmy o tym już w "FOTO" 10/09.

Pejzaż zimowy różni się nieco od wiosennego, letniego czy też jesiennego. Dominuje biel, czerń i wiele odcieni szarości. W pogodne dni, zależnie od wysokości słońca nad horyzontem, biel śniegu zaczyna przybierać różne odcienie – ciepłe w miejscach oświetlonych światłem słonecznym i chłodne w miejscach zacienionych. ...

IMG_2092_080W wielu cyfrowych aparatach fotograficznych, a na pewno we wszystkich lustrzankach wyświetlanemu zdjęciu towarzyszy histogram. Przekonajmy się, czym jest histogram, jak powstaje i co mówi o fotografowanym obrazie oraz o naświetleniu zdjęcia. ...

Darek-Rapa-2b_080

Niezwykle widowiskowym motywem fotograficznym jest taniec z ogniem. W nocnej scenerii artystka kręci poi lub linami namoczonymi w nafcie. Ogień pozostawia ślad, tworząc niezwykłe, nieuchwytne i niepowtarzalne kształty. Są one sumą treningu, talentu, wyobraźni i bezwładności naszego zmysłu wzroku.
Niby to proste i oczywiste, jednak fantastyczne. Chciało­­by się utrwalić to niezwykłe widowisko na zdjęciu i w tym momencie zaczynają się schody. Jak uwiecznić jednocześnie fakturę ognia i twarz tancerki? Przecież podczas pokazu wszystko widać. Fotografujemy – i rezultat najczęściej znacząco odbiega od naszych wyobrażeń.
Jeśli widać twarz, najczęściej rozmazaną, to ogień jest „przepaloną”, białą płaską plamą. Mnóstwo takich zdjęć można znaleźć w Internecie, na stronach poświęconych tej dyscyplinie. Z kolei jeśli czytelnie widać ogień, to nie ma szans na pokazanie twarzy. W obu przypadkach czegoś brak, wszak spektakl to ogień i osoba. ...

_MG_5703_080Robiąc zdjęcie, przekazujemy potencjalnemu widzowi informację na temat fotografowanego motywu. O jej treści decyduje w znacznym stopniu kompozycja kadru, poprzez którą możemy kształtować przekaz obrazu.
 Statycznie i dynamicznie

Poprzedni odcinek naszego cyklu poświęciliśmy kompozycji centralnej i symetrycznej, w której osie symetrii stanowią zwykle linie pionowe lub poziome. Formy oparte na linii poziomej stwarzają wrażenie stabilności – nie mogą się „przewrócić”. Nieco mniej bezpieczna wydaje się być linia pionowa. Pionowe prostokąty o dużym wydłużeniu nie stwarzają tak silnego wrażenia równowagi. W domyśle powstaje sugestia, że formy te mogą „upaść” pod wpływem czynników zewnętrznych, choć nie dajemy tego do zrozumienia wprost. ...