piątek, 22 listopad 2024

tcm-080Aparaty cyfrowe są tak skonstruowane, że ignorując menu, też da się robić zdjęcia. Ustawienia domyślne zaproponowane przez producenta dają pewność i poczucie bezpieczeństwa, że zdjęcie wyjdzie. Wielu fotografujących ogranicza się do parostronicowej instrukcji szybkiego startu i prawdopodobnie nigdy nie sięgnie głębiej. Jednak ogromna większość miłośników fotografowania prędzej czy później zaczyna penetrować …

tcm-630
Aparaty cyfrowe są tak skonstruowane, że ignorując menu, też da się robić zdjęcia. Ustawienia domyślne zaproponowane przez producenta dają pewność i poczucie bezpieczeństwa, że zdjęcie wyjdzie. Wielu fotografujących ogranicza się do parostronicowej instrukcji szybkiego startu i prawdopodobnie nigdy nie sięgnie głębiej. Jednak ogromna większość miłośników fotografowania prędzej czy później zaczyna penetrować menu i odkrywać dodatkowe, często niezwykłe możliwości swego aparatu cyfrowego. …

Im więcej wiemy, tym więcej potrafimy odkryć. Tu zaczyna się głębsze zainteresowanie wiedzą fotograficzną,co w konsekwencji może się przełożyć na sprawność fotografowania lub nowe, ciekawe pomysły na zdjęcia. Moim celem jest przedstawienie ciekawych opcji menu, pokazanie jak nimi się posługiwać i uzmysłowienie wpływu na wykonywane przez nas zdjęcia. Będę wybierać "smaczki" z menu różnych aparatów cyfrowych. Na początek mikroregulacja obiektywów.

Typowe ostrzenie

W potocznym odczuciu, jeżeli lustrzanka ma autofocus czyli potrafi sama wyostrzyć, to nie powinno być nieostrych zdjęć. Namierzamy czujnikiem ostrości ważny obiekt w kadrze, wciskamy przycisk, aparat ostrzy ogniskując obiektyw i jednocześnie w sprzężeniu zwrotnym mierzy efekt. Gdy ostrość osiągnie maksimum, to włącza się sygnał wizualny lub dźwiękowy informujący o prawidłowej ostrości. Wydaje się to bardzo proste i tak naprawdę jest, tylko niestety nie do końca.

Typowe błędy ostrzenia

Rozczarowanie przychodzi, gdy oglądamy zdjęcia, które powinny być ostre jak "żyletki", a tu nagle okazuje się, że po ostrzeniu na oko modelki nie oko jest ostre tylko ucho, albo czubek nosa. Ostrzyliśmy prawidłowo, trzymając nieruchomo aparat i na dodatek sprawdzając kolejnym pomiarem jakość wyostrzenia. Ostrość na zdjęciu przeniosła się bliżej – frontfocus lub odsunęła dalej – backfocus.

1
Wizjer kątowy Canon Angle Finder C nałożony na okular wizjera powiększa środek kadru 2,5x umożliwiając precyzyjną kontrolę ostrości. Zamiast można zastosować np. lupkę nasadkową firmy Pentacon – jest znakomita.

Te błędy nie powstają z naszej winy. To wina braku dopasowania obiektywu do aparatu na poziomie oprogramowania. Rozostrzenia występują z różnym nasileniem zależnie od obiektywu. Uwaga, czasem mogą nie wystąpić, jednak to rzadkość. Mam tylko jeden obiektyw, który pod tym względem jest idealny. Tak w ogóle to mam więcej niż jeden obiektyw…

Błędy ostrości dotyczą optyki oryginalnej i firm niezależnych. Na dzień dzisiejszy producenci zakładają, że front lub backfocus ma stałą wielkość niezależną od odległości fotografowania i ogniskowej obiektywu – w przypadku obiektywów zmiennoogniskowych ZOOM. Stąd w nazwie funkcji słowo "mikroregulacja", a nie "mikrokalibracja" oznaczające dopasowanie w pewnym zakresie odległości i ogniskowych.

Bywa to irytujące, zwłaszcza gdy wydaliśmy majątek na porządne jasne obiektywy i mamy najnowszy model aparatu, który już na pewno jest najlepszy na świecie. Nagle może się okazać, że poprzednie tanie obiektywy i starszy mniej nowoczesny aparat ostrzyły lepiej niż superdrogie cacka. Rozwiązaniem nie jest na pewno zmiana producenta aparatu fotograficznego – wszyscy mają z tym problem.

Śledząc małych rozmiarów obraz w celowniku nie dostrzegamy rozbieżności pomiędzy wyostrzeniem elektronicznym, a optycznym. Widać to na matówcece celownika dopiero po założeniu lupy nasadkowej powiększającej prawie 3 razy środek kadru.

To nie jest praktyczne i dobre rozwiązanie. Nie będziemy korygować błędnych nastaw autofocusa za pomocą lupki, bo przeczy to idei automatycznego ostrzenia i nie ma nic wspólnego z wygodą fotografowania. Cóż nam pozostaje? Mamy dwie możliwości.

Udanie się do serwisu z aparatem i źle programowo dopasowanymi obiektywami. Autoryzowany serwis aparatów potrafi to skorygować, ale uwaga w przypadku optyki producentów niezależnych odeśle nas dodatkowo do ich serwisu. Konieczna jest ingerencja programowa w obiektywie. Dotyczy to aparatów starszych lub niższej klasy nieposiadających funkcji mikroregulacji.

Samodzielne skorygowanie ostrzenia za pomocą funkcji mikroregulacji. Początkowo ta funkcja była w sprzęcie profesjonalnym, powoli przechodzi do aparatów z niższych półek np.: Nikona D300, Canona EOS 50D. Rozwiązaniem problemu nie jest większe przymknięcie przysłony (poprawia ostrość przez zwiększenie głębi ostrości), bo ogranicza fotografowanie przy niskim poziomie oświetlenia oraz możliwość korzystania z małej głębi ostrości. Jak przeprowadzić mikroregulację, by wyzyskać maksimum możliwości oferowanych przez twórców tej funkcji?

7
Kadr testowy. Ostrzenie środkowym czujnikiem na czarny napis na pudełku leżącym w środku kadru. Każde ostrzenie było poprzedzone rozostrzeniem na dłoń umieszczoną przed obiektywem.

W tabeli jako rezultat ostrzenia pokazane są fragmenty kadru pokrywające czujnik ostrości. Jak widać obiektyw ostrzył za blisko. Autofocus został skorygowany na +10,by ostrzył dalej. Zachęcam do korzystania zmikroregulacji obiektywów. Można szybko, łatwo i we własnymzakresie pozbyć się bardzo ważnego błędu i dostosować różnorodną optykę do aparatu fotograficznego.

Odchyłka Rezultat UWAGI
-20

Korekta backfocusa, gdy obiektyw ostrzy za daleko

-50
-10
-5
0
+5

Korekta frontfocusa,
gdy obiektyw ostrzy za blisko

+10
+15
+20

Jak widać obiektyw ostrzył za blisko. Autofocus został skorygowany na +10 by ostrzył dalej.

Zachęcam do korzystania z mikroregulacji obiektywów. Można szybko, łatwo i we własnym zakresie pozbyć się bardzo ważnego błędu i dostosować różnorodną optykę do aparatu fotograficznego.

Czy to wystarczy? Producent twierdzi, że tak. W następnym odcinku przekonamy się czy na pewno …

q    


MIKROREGULACJA W PRAKTYCE

2_630
Aparat umieszczamy na statywie i nakierowujemy środkowym czujnikiem ostrości na wybrany motyw. Motyw musi być jednoznaczny, najlepiej płaski z kontrastowym nadrukiem np.: litera,gruba linia. Nie polecam testów rozdzielczości, gdyż duża ilość cienkich linii obok siebie może wprowadzić czujnik ostrzenia w "rezonans" i nie da rady wyostrzyć. To skutek nakładania się na siebie częstotliwości linii i punktów w ostrzącej matrycy.
3_630
Przykładowy motyw ostrzenia.
4_630
Mikroregulacja obiektywu. W tym przypadku została umieszczona w Moim Menu. Dzięki temu jest zawsze pod ręką.
5_630
W menu funkcji mikroregulacji polecam wybór pkt. 2: Reguluj dla obiektywu. Każdy obiektyw musi być dopasowany indywidualnie. Pamięć aparatu zawiera nastawy do 20 różnych obiektywów. Aparat rozpoznaje obiektywy i automatycznie wprowadza korekty ostrości.
  • Aparat wyzwalamy zdalnie lub za pomocą szybkiego, 2 sekundowego samowyzwalacza, by uniknąć poruszeń pogarszających ostrość.

  • Wszystkie zdjęcia testowe wykonujemy przy całkowicie otwartej przysłonie. To bardzo ważne. Przymknięcie przysłony zwiększy głębię ostrości i obniży dokładność pomiaru.

  • Ponieważ zakłada się, że mikroregulacja opiera się na pomiarze dla jednego punktu proponuję wybrać odległość fotografowania rzędu 5-6 m przy uśrednionej ogniskowej dla obiektywów zoom. Przykładowo jeśli obiektyw zmiennoogniskowy zoom ma zakres 18-70 mm to nastawmy ogni-skową (18+70):2 = 44 mm oczywiście w przybliżeniu.

  • Wybieramy zmenu funkcję mikroregulacji.

6_630
Aparat rozpoznał obiektyw jako 17-50. To SP Tamron 17-50/2,8 XR Di II.W przypadku optyki oryginalnej Canona podawana jest pełna nazwa obiektywu.

Backfocus czyli wyostrzenie za dalekie korygujemy ku tyłowi w stronę (–), zaś frontfocus czyli ostrzenie za bliskie korygujemy w stronę (+). Jeśli mamy wątpliwość, w którą stronę korygować to nic złego się nie stanie jeśli próba obejmie całą skalę. Po wytypowaniu najostrzejszych zdjęć można wykonać dodatkowe, stopniując wartości pośrednie na skali.

Przed każdym ostrzeniem warto rozostrzyć obiektyw umieszczając przed nim własną dłoń.