Warunkiem tego co robię
jest samotność,
kto byłby gotów wejść
i zagubić się w życiu miasta,
jeśli nie samotnik...
Warunkiem tego co robię
jest samotność,
kto byłby gotów wejść
i zagubić się w życiu miasta,
jeśli nie samotnik...
Urodziłem się w Białymstoku, skąd po trzech latach przeniosłem się wraz z rodzicami do Suwałk i od tej chwili stałem się suwalczaninem. Z wykształcenia jestem humanistą i pedagogiem, przy okazji pasjonatem fotografii. Moje miasto, środowisko, w którym się wychowałem, nadało mi osobistego charakteru i otwartości na ludzi. Dlatego bliskie mi są klimaty związane z życiem miasta, ulicą, jej zakamarkami i tajemnicami, które skrywa w sobie. Zdjęcia, które prezentuję na wystawie, pochodzą z majowego pleneru w Berlinie w dwa tysiące ósmym roku, zorganizowanego przez moją szkołę, Akademię Fotografii w Warszawie, z którą chyba z lenistwa nie mogę się do tej pory rozliczyć. Podczas tej majówki mieliśmy się integrować w grupie i tak to było przez pierwsze dni pobytu w tej europejskiej stolicy kultury. W końcu po intensywnych nocach przyszedł czas na realizację projektu. Powstał wycinek tego, co można napotkać przed sobą w metropolii tętniącej życiem, bez względu na czas i miejsce. Nie byłoby tych zdjęć bez wsparcia mojej mamy, która sponsorowała mi ten wyjazd, i jej dedukuję tę wystawę.
Piotr Kopciał
Galeria Fotografii PAcamera, Regionalny Ośrodek Kultury i Sztuki w Suwałkach, ul. Noniewicza 71,
wystawa czynna od 3 września do 11 października