Drukuj
Kategoria: Wystawy
Odsłony: 1871

Zapraszamy do Galerii Obok ZPAF na wernisaż wystawy Marty Stysiak 18 grudnia na godzinę 19.00, 

Warszawa, Pl. Zamkowy 8

Wystawa dostępna dla zwiedzających 19.12 - 6.02.2014

Cykl „Just friends” pozornie koncentruje się na relacji człowieka ze zwierzęciem – tym udomowionym, oswojonym i przez nas „zawłaszczonym”. „Pozornie”, ponieważ projekt ten wyraźnie mówi o naszej ludzkiej samotności, o tęsknocie za kontaktem z naturą, tęsknocie często nieuświadomionej i wypieranej. Bo w dzisiejszych czasach w epoce elektronicznych narzędzi, w odhumanizowanej przestrzeni miejskiej, która służy nie nam, ale naszej „wydajności” - mieć gdzie spać, co jeść i efektywnie pracować - domowe zwierzęta zdają się być jednym z nielicznych łączników między ludźmi a prawdziwą przyrodą, łącznikiem między współczesnością a wspólnie tworzoną historią naszej cywilizacji. Jesteśmy zakładnikami dzisiejszych czasów, mrówkami z numerem PESEL, szczurami walczącymi o wyimaginowane ziarno, niewolnikami żyjącymi dla kredytu ku uciesze właścicieli banków. Stąd też rola zwierząt domowych (nieprzemysłowych) jest często  bardzo odmienna od tej z przeszłości. Z roli przyjaciela i pomocnika zwierzęta ewoluowały do roli  rozpieszczonych pupili, które sprawują faktyczną władzę nad swoimi właścicielami. Prace autorki pokazują,  jak bardzo tradycyjne formy relacji między człowiekiem a otaczającym środowiskiem naturalnym stają się nieaktualne. Zwierzęta, mając swoje miejsce przy właścicielu, często są traktowane jak „adoptowane dziecko”.  Zwierze przestaje być tylko przyjacielem – partnerem, staje się lekarstwem na samotność, antidotum na  stłumione uczucia i zduszony instynkt opiekuńczy, który, nie mając ujścia, znajduje swoje odzwierciedlenie m.in.  w maskotkach, drapakach, myszkach, smyczach, sweterkach dla naszego pupila.  Ale jest coś jeszcze w tej relacji, co jest szalenie interesujące. Człowiek bardzo często porozumiewa się ze  zwierzęciem bazując na pierwotnych, instynktownych kanałach komunikacji, odnoszących się do sfery emocji  (mina, tembr głosu). Owszem, psy i koty potrafią zrozumieć pewien zasób słów, powiązać je z daną czynnością.  Jednak, by wejść w prawdziwą relację ze zwierzęciem, musimy wyjść z roli „panów i władców tego świata”  i otworzyć się na współodczuwanie i zrozumienie zwierząt. Ta umiejętność otwierania nas powoduje, że w relacji  ze zwierzętami jesteśmy „nadzy”, odarci z masek, roli i funkcji społecznych. Dla zwierzaka nie ma więc znaczenia,  czy jesteśmy dyrektorem banku, czy sprzedawcą pizzy, mamy garnitur z naturalnej wełny, czy jeansy, ważne jest przywiązanie, uczucia i relacja. Dlatego ciekawym zabiegiem jest przedstawienie bohaterów zdjęć – nago.  Nieubrane zwierze kontra nieubrany człowiek. Ale ta nagość jest odmienna od tej, do której przywykliśmy obserwując obrazy mistrzów. Drażni nas, jest anty estetyczna, obnażająca prywatność bohaterów.  W poszczególnych zdjęciach autorka przenosi nas do intymnych i osobistych przestrzeni - sypialni, pokoi,  piwnic, pod ulubione drzewa w pobliskim parku, w których przebywają zwierzęta ze swoimi właścicielami  i właścicielkami. Kot, pies, rybki, żółw... Stysiak podkreśla pewne odwrócenie, przenicowanie i odwrócenie ról.  Czy to faktycznie człowiek oswaja zwierzę? A może to zwierzę oswaja człowieka oraz przestrzeń wokół niego,  zawłaszczając jego intymność i chyłkiem wchodzi do miejsc uznawanych za najbardziej prywatne?  To pytanie autorka pozostawia bez odpowiedzi. Marta stara się być wyłącznie bacznym „podglądaczem” sytuacji,  bez wchodzenia w interakcję z modelem, czy kreowanie sytuacji. Zdjęcia pozbawione są upiększeń - autorka  stosuje proste środki formalne (kompozycję) i proste oświetlenie (flash). Zdjęcia wydają się być odarte z estetyki,  brudne, niedoskonałe, balansują na granicy dokumentu, portretu i zapisu socjologicznego.

zaproszenieobok-str

Marta Stysiak (ur.1982) absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im.  Leona Schillera w Łodzi. Jest autorką cykli fotograficznych i filmów dokumentalnych, którym poświęciła swoje  dotychczasowe działania twórcze. Jest autorką zdjęć do filmów dokumentalnych, video artu, filmów  eksperymentalnych i filmów fabularnych krótkometrażowych. Swoje doświadczenia filmowe wykorzystuje  w cyklach fotograficznych publikowanych m.in. w Le journal de la Photographie, Dailyserving, wystawianych  w Polsce i za granicą. „Pokazywanie historii ludzi i związanych z nimi miejsc są moim głównym tematem. Szukam  osób i przestrzeni, które znam i które przyciągają mnie nastrojem, światłem a czasem bez powodu.  Staram się nie ingerować w miejsce, ale zostawiać lub wykluczać rzeczy w nim zastane”.  Stysiak jest współzałożycielką przedsięwzięcia filmowego SYNERGY COLLECTIVE, które eksperymentuje  z wizualnymi stereotypami, innowacjami, ale też narracją i fabułą. Współpracowała m.in. z Transport Theatre  w Londynie i stacjami telewizyjnymi w Warszawie, gdzie mieszka i pracuje.

Kurator wystawy: Anna Wolska

http://www.go.zpaf.pl/styled-12/page274.html